Wieczorki dla urody

anamylove

Co niezdiele robie sobie wieczorej dla urody:pilling,maseczka.ale przede wszystkim pilling calego ciala.sama go sobie wymyslilam i od lat stosuje z sukcesem.mieszam szklanke soli(najlepiej grubszej,spozywczej z skiem z cytryny,wchodze do wanny(generalnie unikam takich kapieli,bo wysuszaja skore,ale raz na tydzien...)w wilgotne cialo wcieram pilling.nawet nie wiecie,jakia cudownie gladka skora sie po tym tobi!oczywiscie porzadnie sie splukuje i pozniej nakladam gruba warstwe balsamu do ciala.jest to bardzo i wydajny sposob.i naprawde daje efekty.
poza tm,codziennie nakladam balsam(mam bardzo sucha skore).

MyDestiny

moj facet mówi ze mam najwspanialsza skore jaka kiedy kolwiek dotykał mówi "niektóre laski maja taka skóre martwa taka ze jak dotykasz to az nieprzyjemnie a twoja jest tak miekka ona zyje poprostu" baksam nakladam raz na ruski rok piling zadko moze 2 razy do roku robie nie musze ona jest zawsze miekka jak aksamit doslownie delikatna(niestety rozstepy to jej czesc biodra piersi i uda troszke) sa mało widocznie ale ja je zawsze widze choc nikt inny nie xD gorzej z twarza mam naczynkowa skóre i jak sie opalam to calo po 3 h nawet po spaleniu sie regeneruje a na twarzy mam buraka przez 3 dni xD ale oki xD

anamylove

ja tez ciagle slysze,jaka mam cudownie miekka,delikatna skore,ale mysle,ze to efekt zbiegow.ona jest bardzo sucha i gdyby nie balsamy regolarne,pewnie bylaby,jak u krokodyla.
ja tez mam naczynkowa skore,na nogach pelno obrzydliwych pakaczkoe.marze,ze jak bede miec kiedys wystarczajaco forsy,to je usune laserowo.a na razie po prostu sie nie opalam.mam bzika na punkcie czerniaka(zabawne,bo pale,jak komin i inne raki jakos tak mnie nie przerazaja,idiotka jestem).
kisski

Karolina1915

Hmm co do balsamu to zależy jak mi się chce hehe

jestem leniwa i nie zawsze o tym pamiętam a przede wszystkim nie zawsze mi się chce go nakładać